Filipiny - wyprawa do raju z DiscoverAsia

Bezludne wyspy, turkusowe morze, a piasek niczym mąka – biały i delikatny. Do tego palmy, słońce, uśmiechnięci ludzie, doskonałe jedzenie i zapierające dech widoki. Można mówić i mówić, ale żadne słowa nie oddadzą w pełni czaru i uroku Filipin. Dzisiaj przygotowaliśmy dla Was listę trzech must-see, które koniecznie musicie zobaczyć na własne oczy, by przekonać się o tym, że raj na ziemi rzeczywiście istnieje.

1. Bohol – Filipiny w pigułce

Często słyszy się, że Bohol to taka miniaturka Filipin i jest w tym powiedzeniu wiele prawdy. Odwiedzając wyspę możemy bowiem doświadczyć po trochę wszystkiego, z czego znany jest cały archipelag. Od mnogości tego, co możemy zobaczyć i doznać aż mieni się w oczach, a najlepsze jest to, że każdy znajdzie coś dla siebie. Dla leniuchów będą to cudowne plaże i drinki z palemką, nieśpieszne spacery wśród wysokich palm czy oglądanie pokazów tradycyjnego tańca. Osoby nastawione na aktywny wypoczynek mogą wybierać między eksploracją bezludnych, rajskich wysepek i tajemniczych jaskiń, nurkowaniem wśród raf koralowych a raftingiem po rwących rzekach lub szaleństwem w Danao Adventure Park. To wszystko i jeszcze więcej – zwiedzanie świątyń, "polowanie" z aparatem na delfiny i tarsiery, Czekoladowe Wzgórza – zapewni Wam rozrywkę na co najmniej kilka dni i sprawi, że opuścicie wyspę pełni pięknych wspomnień i pozytywnej energii!

2. Palawan - wyspa malownicza i dziewicza

Palawan to kolejna wyspa, bez obejrzenia której wyjazd na Filipiny się nie liczy. Swoją wyjątkowość zawdzięcza dużej ilości dzikich zakątków, które pozostały nietknięte ludzką ręką. Udało się to dzięki temu, że gęstość zaludnienia wyspy jest stosunkowo niewielka, a popularną atrakcją turystyczną stała się stosunkowo niedawno. Przyczyniło się do tego z pewnością ogłoszenie listy Nowych Siedmiu Cudów Świata, na której znalazła się podziemna rzeka Puerto Princesa. Znajdująca się na terenie rezerwatu przyrody rzeka jest w pełni żeglowna, dzięki czemu płynąc łodzią możemy podziwiać niezwykłe kształty wyryte w wapiennych skałach, ukrywające się w ich zakamarkach egzotyczne zwierzęta oraz niespotykane okazy kryształów i skamielin. Ponad to Palawan jest doskonałą bazą wypadową dla island-hopping, czyli objazdowej wycieczki po pobliskich wyspach. Wystarczy tylko wynająć łódkę i… ruszyć przed siebie! Warto poświęcić na to dwa lub trzy dni, by w pełni docenić piękno rafy koralowej i turkusowych lagun oraz nacieszyć się znakomitą kuchnią opartą głównie na świeżych owocach morza.

3. El Nido na Palawanie - raj utracony

El Nido jest małym, nadmorskim miasteczkiem w północnej części wyspy Palawan i stanowi bramę do przepięknego archipelagu wysp Bacuit.
Właśnie tutaj podróżni mają szansę wyruszyć w świat niezwykłych, białych plaż na bezludnych wyspach, błękitnych lagun i kolorowego świata podwodnego. Pływanie i nurkowanie z rurką i maską w ciepłych wodach zatoki Bacuit pozostawia niezapomniane wrażenia. Plaże otoczone są zwykle niesamowitymi krasowymi klifami, które tworzą niezliczoną ilość malowniczych zatoczek. Podczas każdej z wycieczek, załoga łodzi przygotowuje lunch ze świeżych owoców morza, ryb, warzyw i soczystych, świeżych owoców, którym można delektować się na plaży w cieniu palm.
Bezsprzecznie uważamy, że jest to jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie!

To jak, przekonaliśmy Was, że warto wyruszyć na Filipiny i przeżyć kilkanaście dni w raju? Świetnie! Nie wierzycie nam na słowo? Jeszcze lepiej! By przekonać się, czy Filipiny słusznie nazywane są rajem na ziemi, możecie wybrać się tam z nami. W programie wiele atrakcji, czas na ekstremalne przeżycia i słodkie chwile odpoczynku, a gwarancja niezapomnianych przeżyć - gratis! Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.

A poniżej mamy dla Was kilka zdjęć z naszych wypraw :)

 

Chcesz wyruszyć z nami na wyprawę z plecakiem na Filipiny? Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.