Spotkanie z reprezentantem Organizatora/pilotem na lotnisku Okęcie w Warszawie 3 godziny przed odlotem (dla osób, które wykupią rekomendowany przez biuro bilet lotniczy).

Pamiętaj, że możesz też wylecieć z innego dowolnego lotniska na świecie - daj nam wcześniej znać i pomożemy Ci znaleźć odpowiedni lot.

Wylot do Tanzanii.

Przylot do Moshi (Port lotniczy Kilimandżaro JRO) około południa.

Na lotnisku będzie na Ciebie czekał pilot wycieczki lub nasz kierowca. Transfer do hotelu (ok 1h), odpoczynek po podróży.

Czas na integrację grupy, przygotowania do trekkingu, zakupy i pierwszy kontakt z tanzańską kuchnią.

W Tanzanii w kuchni kontynentalnej przeważają: przyprawiany na różne sposoby ryż oraz ugali (kaszka kukurydziana) podawane z grillowaną lub smażoną wołowiną, kozim mięsem i rybami oraz takimi warzywami jak bamia (okra/piżmian jadalny), zielony groszek czy fasolka, jak również z liśćmi mchicha (lokalnego szpinaku) czy manioku.
Na śniadania i jako przekąski często podaje się smażone potrawy: chlebek (chapali), chleb ryżowy, pasztety ryżowe (vitumbua), pierożki samosa z farszem, warzywa w cieście (bagia), słodycze kokosowe (kashata). Duża część kuchni tanzańskiej jest inspirowana kuchnią indyjską.
Nie jest to jednak specjalnie wykwintna kuchnia, a prawie wszystkie potrawy są mocno przyprawiane imbirem, którym tanzańska kuchnia stoi, co jest dużym atutem podczas trekkingów.

Na wybrzeżu i na Zanzibarze królują potrawy pikantne (na wyspach uprawia się wiele aromatycznych przypraw), owoce morza (ryby, ośmiornice, a nawet rekin!), często gotowane czy smażone w mleku kokosowym. Oczywiście wszędzie spotkacie też egzotyczne owoce i wyciskane z nich soki.
Na Zanzibarze znajduje się wiele restauracji i knajp serwujących również dania międzynarodowe, ale my polecamy szczególnie zajrzenie do kuchni i straganów ulicznych.

Co ciekawe – po brytyjskich kolonizatorach w Tanzanii zachowała się tradycja picia herbaty (chai), która tu podawana jest z mlekiem, kardamonem i cynamonem, a bardzo często też z imbirem.

Rozpoczęcie 6-dniowego trekkingu na Kilimandżaro szlakiem MARANGU (zwanym Coca-Cola route).

Wyruszymy pod opieką naszej pilotki, kilku lokalnych licencjonowanych i doświadczonych przewodników oraz tragarzy, którzy pomogą nam z bagażami, na całej trasie będzie nam również towarzyszył kucharz (wyżywienie 3 posiłki dziennie i woda są ujęte w cenie; należy zabrać ze sobą z Polski batony energetyczne oraz termos).

Marangu Route to jeden z przyjemniejszych i najstarszych szlaków na Dach Afryki. Nie jest to trasa technicznie trudna i jest najkrótszą drogą prowadzącą na szczyt. Ponieważ podejścia i zejścia są łagodne to jest dobrą opcją dla osób mniej doświadczonych w trekkingu na dużych wysokościach.

Co więcej tylko na tej trasie można skorzystać z zakwaterowania w chatkach/domkach (to właśnie nasze zakwaterowanie) i dormitoriach z materacami/łóżkami piętrowymi, a nie w namiotach jak na pozostałych szlakach.

Standardowo trekking ten przewidziany jest na 5 dni ale dodaliśmy 1 dzień na dodatkową aklimatyzację, która na tej trasie nie jest łatwa. Podczas całego trekkingu pokonamy na nogach około 70 km.

DZIEŃ 1 TREKKINGU
MARANGU GATE [1.879 m npm] – cel: MANDARA HUTS [2.720 m npm] – trasa ok 8 km | 4-5 godzin marszu

Po śniadaniu rozpoczynamy naszą podróż pod Kilimandżaro. Transfer do bramy Parku Narodowego zajmie nam około godziny. Tam poczekamy na wydanie zezwoleń i po lunchu wyruszymy na szlak, który poprowadzi nas przez las deszczowy.
Nocleg w prostych chatkach na szlaku.

DZIEŃ 2 TREKKINGU
MANDARA HUTS [2.720 m npm] – cel: HOROMBO HUTS [3.720 m npm] – trasa ok 11 km | 5-6 godzin marszu

Po śniadaniu wyjdziemy z lasu deszczowego i pokierujemy się wznoszącą się ścieżką prowadzącą przez wrzosowiska i niższe krzewy. Krajobraz będzie się stopniowo zmieniał. Podczas lunchu będziemy podziwiać widoki na szczyt Mawenzi.
Do naszych domków w Horombo, skąd rozpościera się widok na szczyt Kibo, dotrzemy późnym popołudniem.

DZIEŃ 3 TREKKINGU – dzień dodatkowy aklimatyzacyjny
HOROMBO HUTS [3.720 m npm] – cel: ZEBRA ROCKS [3.980 m npm] – HOROMBO HUTS [3.720 m npm] | 2-3 godzinny spacer dla chętnych

Dzisiejszy szlak (dla chętnych) poprowadzi nas do ikonicznych skał zwanych Zebra Rocks, które zawdzięczają swoją nazwę czarno-białym pasom zdobiącym ich powierzchnię.
Ten dzień ma pomóc nam w aklimatyzacji na dużej wysokości. Po południu będziemy mieć czas na relaks fizyczny i mentalny.
Uwaga: powietrze jest rzadsze, ciężko się oddycha i szybciej odczuwa zmęczenie, pojawiają się problemy żołądkowe, należy się odpowiednio nawadniać i wysypiać na całej trasie.

DZIEŃ 4 TREKKINGU
HOROMBO HUTS [3.720 m npm] – cel: KIBO HUTS [4.720 m npm] – trasa ok 9 km | 5-6 godzin marszu

Kontynuujemy naszą wędrówkę przez kurczące się wrzosowiska, które wtapiają się w księżycowy półpustynny krajobraz. Ten etap podróży jest trudny i nużący, mogą nam towarzyszyć problemy żołądkowe i bóle głowy, ale jednocześnie z każdym krokiem zbliżamy się do szczytu.
Dziś naszym celem są chatki Kibo, w którym będziemy się regenerować przed atakiem szczytowym na Uhuru.

DZIEŃ 5 TREKKINGU – atak szczytowy
KIBO HUTS [4.720 m npm] – cel: UHURU PEAK / KIBO / KILIMANDŻARO [5.895 m npm] – trasa (długości szlaków oraz czas przejścia podany z tego samego punktu: Kibo
Huts)
- około 4 km pod górę | 5-6 godzin marszu do Gillman’s Point – pierwszego wierzchołka masywu Kilimandżaro
- około 4,5 km | 5,5-6,5 godzin marszu do Stella Point – drugiego wierzchołka masywu Kilimandżaro
- około 6 km | 6,5-7 godzin marszu do Uhuru Peak – najwyższego punktu Kilimandżaro

Start ataku szczytowego rozpoczniemy około północy. Jest to najbardziej wymagająca fizycznie i psychicznie część wędrówki. Idziemy cały czas pod górę kamienistą ścieżką a następnie krętymi zboczami pokrytymi rumowiskiem skalnym i popiołem. Robi się coraz zimniej, wspomagamy się gorącą herbatką z termosu, w okolicy 5.000 m npm można odczuć dolegliwości związane z dużą wysokością (zawroty głowy, dolegliwości żołądkowe, wymioty).

Wspinamy się do położonego na krawędzi krateru Gillman’s Point [5.685 m npm] – stąd mamy jeszcze ok 1-2 godziny marszu do celu naszego trekkingu. Od tego punktu idziemy już po śniegu.

Nad ranem docieramy na DACH AFRYKI - UHURU PEAK! Otaczają nas widoki na lodowce i ośnieżone partie gór. Pogoda i nasza kondycja fizyczna zdecydują ile czasu spędzimy na szczycie (zazwyczaj jest to maksymalnie 15 minut). Śnieg na Kilimandżaro, choć aktualnie w niewielkich ilościach, utrzymuje się rzez cały rok. Temperatura na szczycie to zakres między minus 16 a minus 14 stopni.

Udało się! Tak wygląda DACH AFRYKI!

Widoki nie z tej planety!

ZEJŚCIE
UHURU PEAK [5.895 m npm] – KIBO HUTS [4.720 m npm] – HOROMBO HUTS [3.720 m npm] – trasa ok 15 km | 8-9 godzin marszu: w tym 4h przyjemnego marszu z górki z KIBO HUTS do HOROMBO

Po ataku szczytowym schodzimy tą samą trasą, którą przyszliśmy. Po drodze zatrzymamy się w Kibo Huts, skąd startowaliśmy, aby się ogrzać, odpocząć i zjeść ciepły posiłek (max 2 godziny). Dalej czeka nas trasa do Horombo Huts.
Z każdym krokiem w dół będzie robiło się cieplej i słoneczniej oraz będziemy się coraz lepiej czuć – objawy choroby wysokościowej prawie całkowicie ustaną.

Wieczorem, po bardzo długim trekkingu czeka na nas kolacja i relaks w naszych chatkach. Czas się dobrze wyspać.

DZIEŃ 6 TREKKINGU
HOROMBO HUTS [3.720 m npm] – cel: MARANGU GATE [1.879 m npm] – trasa ok 19 km w dół | 5-6 godzin marszu

Kontynuujemy zejście do Marangu Gate skąd rozpoczęliśmy nasz trekking na szczyt. Tu otrzymujemy certyfikaty ze wskazaniem konkretnego zdobytego wierzchołka Kilimandżaro. Certyfikaty otrzymują nie tylko osoby, które zdobyły Uhuru Peak (najwyższy szczyt 5.895 m npm), ale również te osoby, które dotarły niżej: do Stella Point (5.756 m npm) czy Gillman’s Point (5.685 m npm).

Czas wrócić do naszego hotelu i odpocząć po kilku trudnych dniach, a także przygotować się na dalszą część wycieczki. Przed nami jeszcze masa atrakcji!

Dzień wolny, który można przeznaczyć na odpoczynek i wyspanie się po trekkingu, zakupy, kąpiele w basenie, ale też na dodatkowe fakultatywne wycieczki jeśli tylko ktoś ma na to siłę i chęci (Wodospad Materuni - drugi największy wodospad w Tanzanii oraz coffee tour z plemieniem Chagga - cena od 30 USD, można dodać do tej wycieczki też gorące źródła Kikuletwa - koszt to dodatkowe 20 USD).

Czas na kolejną przygodę!

Po wymeldowaniu z hotelu wyruszamy jeepami na 2-dniowe safari do Parku Narodowego Tarangire i Rezerwatu Chronionego Ngorongoro.

Transfer do pierwszego Parku zajmie nam ok 4 godziny. Kolejne 4-5 godzin spędzimy na obserwacji zwierząt. Mamy dużą szansę na zobaczenie: lwów, słoni, zebr, żyraf, gazeli, antylop, guźców, małp czy strusi.

Wieczorem zakwaterowanie w namiotach w miejscowości Mto Wa Mbu, gdzie będziemy mogli zrelaksować się w basenie na terenie ośrodka.

Stada zebr można obserwować godzinami...

Zebry i żyrafy często pasą się wspólnie.

Młode lwy na popołudniowym spacerze w poszukiwaniu cienia.

Kontynuujemy naszą przygodę na safari. Tym razem po śniadaniu jedziemy do pełnego dziekiej przyrody i ptaków Obszaru Chronionego Ngorongoro gdzie czekają na nas kapitalne krajobrazy i największy na świecie nieaktywny i zachowany w całości krater wulkaniczny (oczywiście niewypełniony). Jest to dużo większy obszar niż Tarangire.
Na tym obszarze żyją też ludzie, więc nie jest to tak naprawdę park narodowy.

Mamy dużą szansę na zobaczenie: lwów, hien, sępów, zebr, nosorożców, hipopotamów, flamingów, gazeli, bawołów, antylop i małp.

Po safari transfer powrotny do hotelu w Moshi.

Leniwy spacer hipopotama.

Przy wodopoju zawsze można spotkać stada zwierząt.

Uwaga! Nadchodzi hiena!

Naokoło upolowanej przez lwa zwierzyny kręcą się hieny i sępy.

Gepard to prawdziwa rzadkość.

Transfer na lotnisko i wylot na Zanzibar :)

Zatrzymamy się w małym hoteliku w pobliżu plaży.
Przed nami błogi relaks przy basenie lub na plaży, kąpiele w ciepłej wodzie i eksploracja pobliskiego targu jedzeniowego.

Zanzibar - esencja Afryki Wschodniej

Zanzibar znany jest z białych, piaszczystych plaż, turkusowych wód, i aromatycznych przypraw. Pocztówkowe plaże, gdzie można spędzać dni pod palmami, popijając świeżo wyciskane soki z egzotycznych owoców, to wizytówka wyspy. Ciepłe, krystalicznie czyste wody zachęcają do kąpieli i snorkelingu, a romantyczne zachody słońca na tle oceanu tworzą magiczną atmosferę.

Jeśli jednak szukacie aktywności Zanzibar również nie zawiedzie! Nurkowanie wśród kolorowych raf koralowych, wędrówki po lesie Jozani, gdzie można spotkać endemiczne małpy gerezanki rude, czy eksploracja historycznych zakątków Stone Town, wpisanego na listę UNESCO, to tylko niektóre z dostępnych atrakcji. Możecie też wybrać się na rejs tradycyjną łodzią dhow, aby podziwiać zachwycający krajobraz archipelagu lub odwiedzić jedną z plantacji przypraw, poznając bogactwa tej ziemi.

To wszystko czyni Zanzibar idealnym miejscem na wyjątkowo zasłużony odpoczynek po naszym wspólnym trekkingu na Kilimandżaro.

Czas na dalszy relaks pod palmami czy w hamaku i kąpiele w lazurowej wodzie.

Na plaży można spotkać najróżniejszych gości ;)

Dzisiaj czeka nas wycieczka łodzią na obserwację delfinów. Lunch złożony z owoców morza i ryb zjemy na malowniczym sandbanku (piaszczysta wysepka), a następnie wybierzemy się na snurkowanie z rurką i maską i przepłyniemy przez las namorzynowy.

Od rana relaks w hotelu lub na plaży.
Wykwaterowanie z hotelu (do godziny 10-11).

Późnym popołudniem transfer na lotnisko i wieczorny lot do Polski.

Przylot do Polski.
Zakończenie super przygody.